„Świąteczna kafejka” to książka wręcz idealna na grudniowy wieczór z cyklu książka, kominek i kawa…
Idealna opowieść przed-wigilijna
Święta zawsze nastrajają mnie na… jak by to nazwać… na bycie lepszym?
Jest coś takiego że człowiek chce znowu uwierzyć w Dobro, w Miłość, po prostu w Magię!
Nic dziwnego że w tym czasie bez problemu jestem w stanie obejrzeć i przeczytać historię które w innym czasie były by jak dla mnie zbyt sentymentalne.
Chyba wszyscy tak mamy?
Ta książka jest właśnie takim słodkim czytadłem, po którym człowiek chce uwierzyć że właśnie tak mogłoby się zdarzyć.
Miłość, radość i generalnie Happy End!
No a że do tego dochodzi wątek szkocki – oczywiście piękny, młody szkot. Niespełniona, tragiczna miłość.
Oto przepis na doborową świąteczną historię ;-)
Czy miłość może pokonać czas?
Czy możemy kochać mimo że kochamy kogoś innego?
Czy ktoś po 50-tce ma jeszcze szanse na nowe życie?
Trochę o książce:
Bea, to sympatyczna, pełna wigoru 53 letnia kobieta, mieszkająca w Sydney. Prowadzi własną kawiarenkę i wydawało by się że nic jej więcej do szczęścia nie potrzeba. Jednak nie wszystko w jej życiu układa się najlepiej.
Samotność po stracie męża, problemy w relacjach z synem i wnuczką, a przede wszystkim ból po straconej miłości.
I aby od tego się wyrwać Bea postanawia wyruszyć na przedświąteczną wycieczkę – nigdzie indziej tylko – do Edynburga.
No a w Edynburgu….
ale to już zostawię dla Was ;-)
Miej odwagę iść naprzód
miej odwagę odejść
miej odwagę powrócić
bo tylko odważni znajdą najprawdziwsze szczęście
Ale „Świąteczna kafejka” porusza również naprawdę ważne i trudne tematy. No fakt że wszystko to jest wręcz zalane lukrem i przyozdobione karmelkiem. Ale mimo wszystko czytając tę książkę nasuwały mi się pewne myśli… przypomniały mi się pewne sprawy, o których na co dzień wolę sobie nie przypominać – te niezałatwione sprawy, te nie wyjaśnione…
Może powinienem również zdobyć się na odbycie kilku rozmów?
przecież idą Święta? podobno to dobry czas na Te Sprawy?
I tak od świątecznego romansu-czytadła przeszedłem na autoterapii…
A więc jednak czytanie tej książki nie było stratą czasu!
Coś jednak się we mnie poruszyło…
Jeżeli masz ochotę na piękną, romantyczną podróż – zapraszam ;-)
Na koniec zostawię tu ten wiersz – odegrał on pewną rolę w książce.
Myślę że warto go przeczytać w całości.
List do syna
Rudyard Kipling
Jeżeli zdołasz zachować spokój,
chociażby wszyscy go stracili, ciebie oskarżając;
Jeżeli nadal masz nadzieję, chociażby wszyscy o Tobie zwątpili,
licząc się jednak z ich zastrzeżeniem;
Jeżeli umiesz czekać bez zmęczenia,
jeżeli na obelgi nie reagujesz obelgami,
jeżeli nie odpłacasz na nienawiść nienawiścią,
nie udając jednakże mędrca i świętego;
Jeżeli marząc – nie ulegasz marzeniom;
Jeżeli rozumując – rozumowania nie czynisz celem;
Jeżeli umiesz przyjąć sukces i porażkę,
traktując jednakowo oba te złudzenia,
Jeżeli ścierpisz wypaczenie prawdy przez Ciebie głoszonej,
kiedy krętacze czynią z niej zasadzkę, by wydrwić naiwnych
albo zaakceptujesz ruinę tego, co było treścią twego życia,
kiedy pokornie zaczniesz odbudowę zużytymi już narzędziami;
Jeśli potrafisz na jednej szali położyć wszystkie twe sukcesy
i potrafisz zaryzykować, stawiając wszystko na jedną kartę,
jeśli potrafisz przegrać i zacząć wszystko od początku, bez słowa,
nie żaląc się, że przegrałeś;
Jeżeli umiesz zmusić serce, nerwy, siły, by nie zawiodły,
choćbyś od dawna czuł ich wyczerpanie,
byleby wytrwać, gdy poza wolą nic już nie mówi o wytrwaniu;
Jeżeli umiesz rozmawiać z nieuczciwymi, nie tracąc uczciwości
lub spacerować z królem w sposób naturalny,
Jeżeli nie mogą Cię zranić nieprzyjaciele ani serdeczni przyjaciele;
Jeżeli cenisz wszystkich ludzi, nikogo nie przeceniając;
Jeżeli potrafisz spożytkować każdą minutę,
nadając wartość każdej przemijającej chwili;
Twoja jest ziemia i wszystko, co na niej
i co – najważniejsze – synu mój – będziesz Człowiekiem.
Świąteczna kafejka
Tytuł – Świąteczna kafejka
Autor – Amanda Prowse
Tytuł oryginału – The Christmas Cafe
Przekład – Anna Sauvignon
Wydawnictwo – Wydawnictwo Kobiece
Wydane w Polsce – 24 listopada 2016
135×205 mm
Liczba stron – 272
ISBN – 978-83-65506-89-4