Jadąc trasą M9 koło Falkirk nie sposób nie zauważyć potężnych końskich łbów – The Kelpies
To dwie 30 metrowe końskie głowy, każda waży bagatela – 300 ton.
Rzeźby powstały jako część projektu The Helix, który w założeniu ma wspomóc rozwój w tej części Falkirk Council Area. Dawniej tereny industrialne dziś przemieniono w teren rekreacyjny.
Projektantem rzeźb jest Andy Scott znany w Szkocji rzeźbiarz, twórca słynnej Arrii
„Andy Scott Arria Cumbernauld” by Bikeparks at English Wikipedia.
No dobrze, ale dlaczego stawiać pomnik właśnie tutaj?
Wielkie łby końskie tuż przy autostradzie, prawie pod liniami wysokiego napięcia, a na dokładkę tuż przy starym kanale?
Ale właśnie to miejsce jest do tego idealne, zarówno w sensie metaforycznym jak i dosłownym.
A więc od początku – dlaczego Kelpie?
Kelpie w szkockiej mitologii to bestie żyjące w jeziorach i rzekach które przybierają kształt pięknej kobiety lub szalonego konia.
A więc dlatego mamy tu końskie głowy?
Nie do końca. Jest to również oddanie hołdu tysiącom koni które pracowały ciągnąc barki wzdłuż kanału Forth and Clyde oraz Union Canal. Czyli od portów Edynburga, aż do Glasgow.
Przy okazji są to konie rasy Clydesdale. Piękne, wielkie, zimnokrwiste konie hodowane w tym rejonie od XVII wieku – duma Lanarkshire
Tak więc znów lokalny element
W XVIII i XIX wieku kanały były czymś w rodzaju autostrad. Dzięki barkom można było dostarczyć towar do portów, zaopatrzenie dla miast itd. Każdego dnia konie ciągnęły barki załadowane węglem, beczkami z piwem czy soloną wieprzowiną, meblami itd.itp…
Dlatego też bliskość autostrady czy sieci elektrycznej jest jak najbardziej à propos.
Równocześnie dzięki temu że te rzeźby są widoczne z autostrady – każdego dnia tysiące ludzi ma możliwość obcowania ze sztuką.
No to tyle jeżeli chodzi o teorię – a teraz trochę praktyki:
Choć oficjalne otwarcie dla publiczności odbyło się w kwietniu 2014 roku, to gdy odwiedziliśmy Falkirk w październiku 2015 roku wciąż nie wszystko było ukończone.
Oczywiście same rzeźby i najbliższe otoczenie było ok.
Jednak wciąż nie było czynne centrum informacyjne, wypić na miejscu dobrą kawę to niestety tylko marzenie…
Część trawników wciąż wymaga sporej ilości pracy.
No i był mały problem z parkingiem. Niby parking jest – ale zdecydowanie zbyt mały…
No dobra to wylałem moje żale…
Jednak jeżeli chodzi o same Kelpies – wrażenie jest SUPER!
Olbrzymie rzeźby naprawdę robią piorunujące wrażenie.
Na pewno warto je zobaczyć i warto spędzić w okolicy trochę czasu.
Spacerując wokół Kelpies możemy trafić na miejsce gdzie poezja będzie leżeć pod naszymi stopami… i to dosłownie…
Echo the great beasts that work among us
unbridled in this kingdom between canal and firth
here to harness the river
and carry each weary traveller
Bow down your strong heads to taste the water
Stretch up your long necks to face the sun
Jim Carruth
Strona internetowa – The Halix
Zapraszam jeszcze do obejrzenia krótkich filmików:
The Kelpies Experience Tour
[youtube_sc url=”https://youtu.be/1DnrZ2vSWzE”]
Kelpies Grangemouth July 2014
[youtube_sc url=”https://youtu.be/eGy-d334M5o”]
Mapa z zaznaczoną lokalizacją The Kelpies